Pomysł na smaczny tort śliwkowy – poznaj przepis

Jesień i zima może nie są ulubionymi porami roku, ale mają też jedną zaletę. Otóż o tej porze roku śliwki są najsmaczniejsze. Są już tak dojrzałe, że skórka niemal sama odchodzi, a miąższ jest wręcz słodziutki. Dlatego to właśnie śliwki są naszą inspiracją do przygotowania tortu. Koniecznie poznajcie nasz przepis i cieszcie się jego smakiem tak jak my. Efekt wow dla podniebienia gwarantowany.

Trochę porad na początek

Oczywiście nim przejdziemy do rad, jak przygotować tort śliwkowy, mamy dla Was jeszcze kilka porad, dzięki którym będzie on smaczniejszy. Na pewno należy wybrać dobre owoce, a więc warto, zamiast do supermarketu, wybrać się na targ ekologiczny. Do tego użyjcie prawdziwego masła, a nie margaryny. Kolejnym ważnym składnikiem jest cukier – może być brązowy, ale nie może być to słodzik. Do tego jeszcze zakupcie jajka, koniecznie od kur z wolnego wybiegu. Jeżeli macie w domu podkłady pod torty, to jeden na pewno się przyda. Może być taki o złotej fakturze. A jeżeli takowego nie posiadacie to pamiętajcie, aby zakupić większą ilość, bo tort ma tak obłędny smak, że zapewne będziecie często go przygotowywać. Pozostaje już tylko rozpocząć jego przygotowanie.

Krok pierwszy: dobry biszkopt

Nie ma się co oszukiwać – dobry biszkopt to podstawa i ten na pewno Wam się uda. Wystarczy tylko, że postępować będziecie zgodnie z naszymi radami. Na początek przygotujcie: 6 jajek, 1 szklankę cukru brązowego, 1 i 1/2 łyżki octu, 2 łyżeczki proszku do pieczenia, a także 1 szklankę mąki tortowej i 1/2 szklanki mąki ziemniaczanej. Czas przejść do przygotowania. Na samym początku oddzielamy żółtka od białek i białka ubijamy na sztywną pianę, następnie dalej ubijając, dodajemy cukier. W międzyczasie w małej miseczce mieszamy żółtka z octem i proszkiem do pieczenia (na pewno zauważycie, że żółtka szybko zaczną rosnąć). Taką masę wlewamy do ubitej piany i dalej mieszamy przy użyciu miksera, ale nie należy tego robić na dużych obrotach. Pozostaje już tylko wymieszanie mąki i wsypywanie do masy, ale małymi porcjami. Ponownie mieszamy – teraz już łyżką drewnianą, aż do czasu, gdy nie będzie grudek z mąki. Ciasto przelewamy do tortownicy o wymiarach 25/25 pokrytej papierem do pieczenia. Pieczemy w piekarniku nagrzanym do 180 stopni Celsjusza przez 30 minut. Po upieczeniu lekko uchylamy drzwiczki od piekarnika i trzymamy w nim ciasto, aż do czasu, gdy ostygnie. Potem wyjmujemy je z blachy i przekrawamy dwukrotnie – tworząc 3 plastry.

Krok drugi: słodka masa

Teraz możemy przejść do przygotowania masy. Otóż połowę kostki masła roztapiamy w garnuszku i dodajemy pół kilograma obranych i oczyszczonych śliwek. Smażymy, aż owoce będą miękkie i przejdą smakiem masła. Dodajmy dwie łyżki cukru oraz 2 łyżki miody koniecznie wielokwiatowego. Dusimy masę jeszcze 10 minut i zdejmujemy z ognia. Przekładamy do wysokiego naczynia i blendujemy na gładką masę. Jeżeli śliwki były bardzo soczyste i soku nadal jest dużo, to możecie go odlać i posłuży do nasączania biszkoptu. W między czasie ubijamy litr kremówki z cukrem pudrem i gdy śmietana będzie już sztywna, to dodajemy masę śliwkową i mieszamy. Warto teraz krem umieścić na godzinę w lodówce. A po tym czasie możemy już przejść do ostatniego etapu, czyli przekładania ciasta kremem.

Krok trzeci: efekt końcowy

Teraz przyda się nam podkład pod tort. Umieszczamy na nim jeden biszkopt, następnie nasączamy go sokiem ze śliwek, dodajemy krem śliwkowy i przykładamy kolejnym blatem. Powtarzamy czynność. Na pewno zostanie Wam nieco kremu. Możecie nim przystroić brzegi ciasta i jego górną część. Pozostaje już tylko obsypać ciasto wiórkami czekoladowymi. My polecamy potrzeć czekoladę ruby. Wtedy tort będzie jeszcze piękniej się prezentował, a nie od dziś wiadomo, że je się także oczami. Na końcu czeka Was najtrudniejszy etap, wszak trzeba jeszcze umieścić ciasto w lodówce na dwie godziny, by przeszło smakiem śliwek. A potem można już cieszyć się wyjątkowym smakiem. Gwarantujemy, że na jednym kawałku się nie skończy – zapewne nie skończy się też na dwóch kawałkach.

Warto zajadać tort, popijając owocową herbatką. Wtedy jeszcze bardziej wydobyte zostaną wszystkie aromaty z owoców. Tort dzięki dużej porcji owoców jest całkiem zdrowy i będzie smakował nawet dzieciakom.